Doskonalenie techniki jazdy - gdzie w okolicy Wawy?

Odpowiedz


Rozwiąż zabezpieczenie reCAPTCHA, aby się zarejestrować.
Emotikony
:) ;) :-> :D :P :-o :mrgreen: :lol: :| :( :/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Doskonalenie techniki jazdy - gdzie w okolicy Wawy?

Post autor: Apaulo » poniedziałek 31 sie 2020, 10:34

To prawdopodobnie też jestem jakiś nieteges bo kolegę Marjana rozumiem. Sam do niedawna myślałem nad podobnym pomysłem i uważam że wbrew pozorom jest dobry. Niemniej u mnie pojawia się problem sporych gabarytów bo kawał chłopa ze mnie więc nabywanie np. 600tki mija się z celem bo moje prawidłowe ułożenie się na niej graniczyłoby z cudem.
Co do Ciebie Marjan to faktycznie poczytaj temat podrzucony przez ubek-a i inne które się tam znajdują - na pewno Cię nie ogłupią a może i pomogą ;)

Post autor: Lopezz » środa 13 lis 2013, 11:47

Kupuj ode mnie ZXR 750 wlasnie chce sprzedac , bedziesz zadowolony ;-)

Post autor: A.S. » środa 13 lis 2013, 11:10

No oczywista !!! Ale jak widać apetyt rośnie w miarę jedzenia ;-)

Post autor: levis » środa 13 lis 2013, 10:26

z tego co pamiętam, kolega chciał budżet około 5k ? to chyba wystarczy żeby polatać bezstresowo na Radomiu ?

Post autor: A.S. » środa 13 lis 2013, 09:03

http://allegro.pl/kawasaki-zx6r-636-r6- ... 66047.html

Moto kolegi co jeździł z nami do Poznania ( chyba raz był czy dwa w tym roku ) ...

Jeśli taniej .. to kupi się z Allegro moto ala stunt .. czyli coś takiego np.

http://allegro.pl/kawasaki-ninja-zx6r-6 ... 50609.html

itd ...

Post autor: ubek » środa 13 lis 2013, 06:31

Mniej wiecej tutaj sie zaczyna rozmowa na temat motocykla na tor :)

viewtopic.php?t=839&postdays=0&postorder=asc&start=45

Ogolnie polecam caly temat przeczytac :)

Post autor: Marjan » wtorek 12 lis 2013, 23:16

firmę położę jak się wkręcę :D Songoku na co tyle siana idzie ?

Post autor: Lester » wtorek 12 lis 2013, 22:52

Nie no , jedz na karting , np do radomia ;-)

Post autor: songoku » wtorek 12 lis 2013, 22:49

tak i 2,5 - 3k na 2 dni jeżdzenia ;-)

Post autor: Marjan » wtorek 12 lis 2013, 21:41

To muszę budget zwiększyć trochę, co trzeba i za ile żeby takim moto po torze jeździć?
Heble oplot, gmole, crashe na lagi i wahacz, laminaty, opony, coś jeszcze?

Post autor: Lester » wtorek 12 lis 2013, 21:13

Lester, A który rok ? bo wiesz tam ramy pękały bo to kawasaki :D żarcik oczywiście:)
http://www.ebay.co.uk/itm/kawasaki-zx6r ... 3a86a2cc84

ten model na przyklad , no chyba ,ze chcesz na gaznikach ( ale w tamtym , to ramy pekaly :mrgreen: )

Post autor: Marjan » wtorek 12 lis 2013, 19:15

Lester, A który rok ? bo wiesz tam ramy pękały bo to kawasaki :D żarcik oczywiście:)

Post autor: Lester » wtorek 12 lis 2013, 18:15

mysle , ze z 636 , bylbys panie zadowolony ;-)

Post autor: jozpa » wtorek 12 lis 2013, 18:07

jasne Marjan teraz skumałem ;-) masz rację, tor i drugi motocykl, ale to nie moje rewiry więc się nie wymądrzam :-), mamy tu na forum "małą ligę" torowców, sprawa pewnie do ogarnięcia

Post autor: Marjan » wtorek 12 lis 2013, 17:45

Jozpa

ER 6f na służyć mi do rekreacyjnych przejażdżek samemu lub z plecaczkiem (mam chory kręgosłup i z plecakiem na szpeju nie ujadę długo, pozycja mi nie służy na lędźwia, szczególnie podczas hamowania i przyspieszania) zgodnie z filozofią tego motonga. Nie jest absolutnie tak że ja się wszystkiego boję na nim robić, bo korzystam z jego mocy jak tylko mogę. Chodzi o to że jest to motor o innym przeznaczeniu i nie chcę go rozpieprzyć jak już jedno rok temu rozwaliłem.

Drugie moto - ma służyć do podniesienia umiejętności, doskonalenia techniki, ewentualnych wypadów na tor. Po to śmigałem najpierw ER-ką aby przypomnieć sobie podstawy, potrenować je i ogarnąć się na motongu po dłuższej przerwie od jazdy.

Robię rozgraniczenie, ponieważ ER nigdy nie będzie zdatna do toru i nie chcę jej na nim zajechać bo służyć mi ma do normalnej rekreacyjnej jazdy.
Drugim moto chcę się poduczyć i czasem pozasuwać np. na torze.
Jest to normalna sprawa jak np. posiadanie jednego auta do np. driftu, a drugiego na co dzień. Wiadomo ze jak np. e36 (przerobiony do tego sportu) zasuwasz na drifcie to nie będziesz codziennym autem dajmy na to Fiatem Panda tego robił i odwrotnie. Mam nadzieję że teraz jasne będzie :)

Na górę