Post autor: levis » wtorek 24 lut 2015, 06:33
ja po prostu co jakiś czas spotykam się z motocyklami z UK - tam jest zjebany klimat na utrzymanie motocykla - chyba, że ktoś ma garaż i nigdy nie trzyma sprzętu pod chmurką.
Wyjątki też się oczywiście zdażają, jak np Rycha 9tka, ale z mojego doświadczenia, to raczej więcej jest przypadków, gdzie wszystko jest zaśniedziałe i skorodowane...
ja po prostu co jakiś czas spotykam się z motocyklami z UK - tam jest zjebany klimat na utrzymanie motocykla - chyba, że ktoś ma garaż i nigdy nie trzyma sprzętu pod chmurką.
Wyjątki też się oczywiście zdażają, jak np Rycha 9tka, ale z mojego doświadczenia, to raczej więcej jest przypadków, gdzie wszystko jest zaśniedziałe i skorodowane...