Post autor: jakuba » wtorek 26 maja 2015, 17:29
po powrocie z Bartkowej zobaczyłem 3000kilometrów na liczniku.
Wiozę ją na przegląd i gość ma sprawdzić synchronizację przepustnic, osłuchać i oblukać,podłączyć komp, bo mam dziwne odczucia słuchowe i organoleptyczne co do pracy silnika przy wkręcaniu się na obroty i reakcji na ruch manetką. Może to kwestia przyzwyczajenia, a raczej jego braku -bo albo tak ma być, albo coś jest faktycznie " nie halo".
Przyznam się, ze przed samym wyjazdem na zlot zdejmowałem zbiornik i airbox, może jakiegoś kabelka albo wężyka nie założyłem z powrotem.... drugi raz nie mam ochoty się babrać z plastikami bo żeby zdjać zbiornik w tym modelu trzeba zacząć od demontażu zadupka a skończyć na nakładce zbiornika, śrubek i zatrzasków w pyte i to wszystko trzeszczy jakby miało się zaraz rozkawałkować...
[ Dodano: 2015-05-26, 17:51 ]
Songoku , na zlocie nie miałem czasu gadać z Tobą na powyższy temat, ale odgłos pracy silnika 4 generacji do tej którą miałem (2 generacji) to jest jakaś masakra! w Twojej też tak świszczy , gwiżdże z airboxa, a silnik pracuje jakby wiaderko kulek do niego wrzucił? oczywiście te odgłosy są przy dawaniu w palnik. na obrotach jałowych i delikatnej jeździe silnik chodzi płynnie i gładko.
po powrocie z Bartkowej zobaczyłem 3000kilometrów na liczniku.
Wiozę ją na przegląd i gość ma sprawdzić synchronizację przepustnic, osłuchać i oblukać,podłączyć komp, bo mam dziwne odczucia słuchowe i organoleptyczne co do pracy silnika przy wkręcaniu się na obroty i reakcji na ruch manetką. Może to kwestia przyzwyczajenia, a raczej jego braku -bo albo tak ma być, albo coś jest faktycznie " nie halo".
Przyznam się, ze przed samym wyjazdem na zlot zdejmowałem zbiornik i airbox, może jakiegoś kabelka albo wężyka nie założyłem z powrotem.... drugi raz nie mam ochoty się babrać z plastikami bo żeby zdjać zbiornik w tym modelu trzeba zacząć od demontażu zadupka a skończyć na nakładce zbiornika, śrubek i zatrzasków w pyte i to wszystko trzeszczy jakby miało się zaraz rozkawałkować...
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2015-05-26, 17:51[/i] ][/size]
Songoku , na zlocie nie miałem czasu gadać z Tobą na powyższy temat, ale odgłos pracy silnika 4 generacji do tej którą miałem (2 generacji) to jest jakaś masakra! w Twojej też tak świszczy , gwiżdże z airboxa, a silnik pracuje jakby wiaderko kulek do niego wrzucił? oczywiście te odgłosy są przy dawaniu w palnik. na obrotach jałowych i delikatnej jeździe silnik chodzi płynnie i gładko.