Klocki hamulcowe i olej wymieniem sobie sam . Do tego nie trzeba byc magikiem . Co do reszty to ..... Nic sie nie psuje , to co mam w niej robic hahaha , ale spoko , kazdy robi jak chce . Ja kupuje auto , zeby nim jezdzic a nie serwisowac :-P

na japońcach się ani trochę nie znam, nigdy z nimi nie pracowałem... niemca będę serwisować we własnym zakresie. Nie mówię że japońce gorsze ale po prostu nie :mrgreen: no i ten bezpłciowy jak dla mnie wygląd japońców( w tej klasie cenowej i gabarytowej).

[quote="Lester"]No właśnie , ka jeżdże Avemsis ( benzyna ) i jest bezawaryjna ;-)[/quote]


o to, to... lub, jeśli koniecznie diesel to hąda (tfu na psa urok) Accord -Honda 2.2 i-CTDi (140 KM)

[i]cyt.

Aż do 2005 r. trzeba było czekać na pierwszego samodzielnie skonstruowanego diesla Hondy, ale kiedy już się pojawił - stał się sensacją. To obecnie jeden z najlepszych diesli na rynku. Pracuje kulturalnie, jest niebywale wręcz dynamiczny i właściwie się nie psuje. Diesel ten ma łańcuch rozrządu, który jest obliczony na cały czas eksploatacji silnika. Z początku podnosiły się głosy o wadliwych łańcuchach rozrządu, ale szybko okazało się, że charakterystyczny dźwięk pracy łańcucha jest normą, a nie usterką.

Występuje w: Honda Accord, Civic, FR-V i CR-V. Honda nie sprzedaje swojego silnika innym producentom samochodów.[/i]

poza tym niemieckie zburaczone wieswageny łeee....

włoski diesel tez ładnie pracuje tylko przydało by sie trwalsze opakowanie, może Alfa czy Lancia, ale wielu ludzi poddaje sie stereotypom i omija włochy

No właśnie , ka jeżdże Avemsis ( benzyna ) i jest bezawaryjna ;-)

[quote="M.Pusz"]... chodzi głównie o ciszę, wygodę, bezawaryjność....[/quote]


czemu nie Japonia?

no i nie mylmy przypadkiem starego solidnego 1.9 TDI z 1.9 TDI 105 Life :]

levis daj spokoj 2009 to on sobie w salonie kupi zostawiony w rozliczeniu ( opel) z pewna historia albo polisingowca ( ja tak robie i soie chwale) co innego gdyby szukal 10latka

Levis nie przasadzaj ;-) :mrgreen:

no generalnie życzę powodzenia z kupnem 1.9 tdi z rozsądnym przebiegiem - no chyba, że się wybierzesz na zachód osobiście.

insignia fajne auto ale jak dla mnie kombi ma idiotycznie rozwiazana podloge w bagazniku nie wiem co ich podkusilo robic podloge nizej niz krawedz zdezaka czyli jest prog - no kto tak dzis robi w furze za ponad 100 tys a 2 to nie kumam czemu w takim aucie kierownica nie jest sterowana elektrycznie[ustawienie dla kierowcy] ( to drugie to bardzo subiektywne odczucie )

po konsultacjach z kilkoma obeznanymi osobami w wielu markach i uzgodnieniu kwestii wyglądu ze starymi,poszukiwania padły na a4 model b7 1.9 kombi(2.0 trzeba sobie dać siana bo dużo kontrowersji wywołują) lub insignia 2.0 2009r również w kombi :mrgreen: Benzyna odpada ze względu na kwestie podatkowe ;-)
dzięki za opinie bo się przydały ;-)

ostatnio fabrykowymi skodami latam 1.8 t to cos 170 KM skrzynia manual 6 spalanie w trasie ok 7 jak sie depnie to ponad 8 miasto kolo 10. auto jak dla normalnego toczenia spoko ( na autostradzie mimo opon 205 przy wyzszych predkosciach wydaje mi sie dosc czule na boczne podmuchy) przyspieszenie ok wnetrze do normalnego jezdzenia ok. kwestia kasy bo za ok 30-35 tys mozna juz znalezc pierwsza genereacje superb a to juz inna bajka i calkiem niezla alternatywa dla audi :)

Ja bym bral A4 z silnikiem 1.9 TDI niezawodny silnik a passata bym sobie darowal i skode tez po za tym trzeba zwrocic uwage na kolo dwumasowe jest bardzo drogie ale czy w audi jest to Ci nie powiem ;-)

no niestety albo rybki albo pipki :-D

przy kupnie aut zawsze trzeba isc na jakis kompromis,czasem trzeba zrezygnować z bagażnika,czasem trzeba zrezygnować z niskiego spalania.nie mozna miec wszystkiego na raz.
mi sie wydaje ze za tak małą własciwie symboliczna kasę taka audika to rewelacja ;-)

tylko , ze bagaznik ma maly i malo miejsca w tym aucie ;-)