Post autor: Gość » poniedziałek 23 lis 2020, 14:52
hajen, wcale nie musi padać deszcz. Jak wjeżdżałem z pobocza na asfalt nie zauważyłem, że kilkucentymetrowy uskok asfaltu jest przykryty liśćmi. Tylne koło odjechało mi spod tyłka bez ostrzeżenia. Szczęście, że prędkość mała to go jeszcze utrzymałem. A byłaby jesienna parkingówka jak ta lala
hajen, wcale nie musi padać deszcz. Jak wjeżdżałem z pobocza na asfalt nie zauważyłem, że kilkucentymetrowy uskok asfaltu jest przykryty liśćmi. Tylne koło odjechało mi spod tyłka bez ostrzeżenia. Szczęście, że prędkość mała to go jeszcze utrzymałem. A byłaby jesienna parkingówka jak ta lala :lol: