Gdy Szymon (kolega z naszego forum o nicku Si) dostarczył moto, to silnik chodził podejrzanie na b.wysokich obrotach rzędu 2200 i nie miał pełnej mocy.
Przyczyna była bardzo prosta - po obniżeniu obrotów motocykl przestawał chodzić na 2 cylindry.
Dodatkowo luzy zaworowe nie trzymały się w dozwolonym przedziale.
Na koniec sezonu , silnik będzie wyciągany z ramy w celu dokładnego uszczelnienia oraz wymiany łańcuszka rozrządu, który już jest dość mocno wyciągnięty.
Po regulacji gaźników oraz luzów zaworowych, efekt moich prac można zobaczyć tutaj :-)
http://www.youtube.com/watch?v=ELC6rmvtiw8
1987 GPX 750R po synchronizacji i ustawieniu gaźników
1987 GPX 750R po synchronizacji i ustawieniu gaźników
www.motofreak.waw.pl - serwis motocyklowy w Warszawie. Zajrzyj a nie pożałujesz :-]
To jest mało powiedziane Jak szwajcarski zegareczek
Levis dokonał jak zawsze cudów Już w zeszłym roku jak przyjechałem do niego z moją "staruszką" (nota bene z 1988 roku, a nie z '87 ), która była wtedy w lekko mówiąc opłakanym stanie, Bartek potrafił doprowadzić ją do takiego stanu, że niejednego "młodzieniaszka" była w stanie na drodze zawstydzić W tym roku jednak jej regulacja to "mistrzostwo świata" lepiej się już chyba nie da, choć podejrzewam, że po raz kolejny pod koniec sezonu po wyciągnięciu silnika, wymianie rozrządu, uszczelnianiu i wielu jeszcze "czarodziejskich" dla mnie słowach, Levisik znów mi udowodni,że się mylę i że on zawsze potrafi zrobić coś lepiej
Świetna robota Kupienie "nówki" nie sprawia tak dużo radości, jak tchnięcie drugiego życia w starsze roczniki i to Levis udowadnia na każdym kroku
Levis dokonał jak zawsze cudów Już w zeszłym roku jak przyjechałem do niego z moją "staruszką" (nota bene z 1988 roku, a nie z '87 ), która była wtedy w lekko mówiąc opłakanym stanie, Bartek potrafił doprowadzić ją do takiego stanu, że niejednego "młodzieniaszka" była w stanie na drodze zawstydzić W tym roku jednak jej regulacja to "mistrzostwo świata" lepiej się już chyba nie da, choć podejrzewam, że po raz kolejny pod koniec sezonu po wyciągnięciu silnika, wymianie rozrządu, uszczelnianiu i wielu jeszcze "czarodziejskich" dla mnie słowach, Levisik znów mi udowodni,że się mylę i że on zawsze potrafi zrobić coś lepiej
Świetna robota Kupienie "nówki" nie sprawia tak dużo radości, jak tchnięcie drugiego życia w starsze roczniki i to Levis udowadnia na każdym kroku
Jestem lekomanem, ale spokojnie... biorę coś na to
www.mototrasa.pl
www.mototrasa.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość