Tor Radom - ustawki
Co za "slicki" zakupujesz? :> ZX-10 fajna maszyna nada sie do takiego smigania.
Z tymi torami kartingowymi to mam nadzieje ze to zmiany tymczasowe (jesli chodzi o Radom). Sezon sie konczy, to chca upchnac jak najwiecej osob. Fota z Lublina, masz racje "Lublinring" maja niby definitywnie zamknac (homologacja sie konczy, itd) ale podobno nie będzie problemu ze smiganiem w przyszlym sezonie "na wlasna odpowiedzialnosc". Nie wiem co to znaczy, ale jak bedzie tor otwarty to i tak bedzie milo.
Jak bedzie Radomring to pisz tutaj, to tez sie wybiore na otwarcie Spotkamy sie na miejscu
Poznan na pewno odwiedze kilka razy w przyszlym sezonie, ale nie wiem czy to bedzie na moto Predzej z bratem, jego wyscigowka na mistrzostwach polski. Tak czy siak, jak rozpoczniemy sezon to pozniej zobaczymy co sie bedzie działo
Z tymi torami kartingowymi to mam nadzieje ze to zmiany tymczasowe (jesli chodzi o Radom). Sezon sie konczy, to chca upchnac jak najwiecej osob. Fota z Lublina, masz racje "Lublinring" maja niby definitywnie zamknac (homologacja sie konczy, itd) ale podobno nie będzie problemu ze smiganiem w przyszlym sezonie "na wlasna odpowiedzialnosc". Nie wiem co to znaczy, ale jak bedzie tor otwarty to i tak bedzie milo.
Jak bedzie Radomring to pisz tutaj, to tez sie wybiore na otwarcie Spotkamy sie na miejscu
Poznan na pewno odwiedze kilka razy w przyszlym sezonie, ale nie wiem czy to bedzie na moto Predzej z bratem, jego wyscigowka na mistrzostwach polski. Tak czy siak, jak rozpoczniemy sezon to pozniej zobaczymy co sie bedzie działo
Nie wiem, czy tylko ja mam taką blokadę, że nie mogę zapierdalać tak jakbym chciał, bo żal mi maszyny w razie gleby...
www.motofreak.waw.pl - serwis motocyklowy w Warszawie. Zajrzyj a nie pożałujesz :-]
Nie ubezpieczają motocykli starszych niż 10 lat, a za AC wołają sobie chyba ze 2500 pln. Do tego nie obowiązuje na torach....
No i inaczej się jeździ na motocyklu, który moc dostaje z obrotów, a inaczej na takim, który ma moc z pojemności.
na takiej zx9 czy zx10 jak jebniesz za mocno manetką na wyjściu z zakrętu, to zmieli kapcia i szlif ;/
No i inaczej się jeździ na motocyklu, który moc dostaje z obrotów, a inaczej na takim, który ma moc z pojemności.
na takiej zx9 czy zx10 jak jebniesz za mocno manetką na wyjściu z zakrętu, to zmieli kapcia i szlif ;/
www.motofreak.waw.pl - serwis motocyklowy w Warszawie. Zajrzyj a nie pożałujesz :-]
W jukeju mozesz wykupic ubezpieczenie na track day i tylko na ten dzien , wiec to kosmiczna suma nie jest . Wtedy , z ubezpieczeniem , jak slajciak zauwazyl , jezdzisz i nie boisz sie szlifa.Nie ubezpieczają motocykli starszych niż 10 lat
w kisielinie to na pewno ;-)dużo lepiej czułbym sie na choćby na K1
bo na takich to juz musisz miec wieksze doswiadczenie i wyczucie sprzeta ;-)na takiej zx9 czy zx10 jak jebniesz za mocno manetką na wyjściu z zakrętu, to zmieli kapcia i szlif ;/
dycha czy innym litrem w kisielinie tez bys nie pojezdzil ( w sensie , ze to samo bys odczuwal )
zeby nie byc goloslownym z tym ubezpieczeniem
http://www.mceinsurance.com/bikes/track ... insurance/
zeby nie byc goloslownym z tym ubezpieczeniem
http://www.mceinsurance.com/bikes/track ... insurance/
Ostatnio zmieniony czwartek 25 paź 2012, 09:15 przez Lester, łącznie zmieniany 1 raz.
kurde, ja proponuję zrobić rozpoczęcie sezonu gdzieś 50 km od jakiegoś toru, żeby można było wynająć na kilka godzin i poćwiczyć :-)
www.motofreak.waw.pl - serwis motocyklowy w Warszawie. Zajrzyj a nie pożałujesz :-]
Ja jestem strasznie opornym uczniem .. więc jeśli mi udało się coś nauczyć to KAŻDY da radę :-)..
Ogólnie to co rajder to inne podejście .... Jednak w 99% trzeba obrać jedną z dróg żeby swobodnie zapierdalać ... ALBO torówka .. albo przystosowanie sprzęta do gleb ( owiewki drugie czy laminaty, sety, crashe itd .. ) ja w trakcie jazdy już nie myślę o glebie ale po dwóch paciakach wiem że jednak lepiej zrobić wszystko żeby straty były najmniejsze z możliwych ... Nawet kombinezon to koszty nie małe a niszczy się oj niszczy ;-) ...
Waga sprzęta jest ważna .... ale tylko dlatego że człowiek mniej się męczy. Z tym że zmęczenie to kwestia wytrenowania mięśni ... każdy po pewnym czasie się przyzwyczai i to nie jest ogromny problem. I tylko w kwestii tego treningu wolał bym coś lżejszego, nawet ładowanie do Vita to masakra w porównaniu do załadunku Gixxa ... Cały sezon pakowałem K1 ... a teraz wiozłem ZX-a na zawory to w połowie najazdu buty mi odjechały na trawie a Kawa stanęła jak przyspawana ;-) ...
Co do mocy ... hmmm .... zasadniczo to nie bierze się zakrętów 40 km/h po to żeby na wyjściu odkręcać na full .... ja czym szybszy jestem tym mniej operuje gazem ..... liczy się płynność ( i to jest chyba to doświadczenie czy tam umiejętność ) ... już w połowie winkla jest ok 2 - 3 cm w gaz a potem jeszcze 1 - 2 cm ..... na prawdę na Radomiu czy Kisielinie nigdzie w zakrętach nie mam full gazu ... Jedynie już na prostej czasem idzie do oporu ;-) ....
Ten sezon nauczył mnie jednego >> jeśli chcemy napierdalać po torach gdzie siła odśrodkowa jest mała to MUSZĄ być do tego odpowiednie opony ( lub KOCE ) .... Ja najpierw miałem soft/medium potem po wizycie na Poznaniu zapodałem K3 .... no i gleba w Radomiu, na Lublinie ciągłe uślizgi jak tylko było deko szybciej .... Na Kisielinie ratowało mnie tylko łączenie jazd z kartami i BARDZO nagumowany tor .... Teraz wiem że na kartingi idą softy a na Poznań spokojnie Endurance czy K3 czy SC-2 .....
Po przekroczeniu pewnej prędkości na kartingach żeby nie wyjebać orła to opona musi kleić skurwisyńsko ;-) ...
[ Dodano: 2013-04-16, 23:47 ]
W NIEDZIELę robimy rozgrzewkę na Radomiu ... potem o 17.00 zawijka i walimy na Pozen ... jak kto ma blisko i ( czy ) ma ochotę to wbijać ;-) ..
My będziemy koło 9.30 - 10.00 .....
Ogólnie to co rajder to inne podejście .... Jednak w 99% trzeba obrać jedną z dróg żeby swobodnie zapierdalać ... ALBO torówka .. albo przystosowanie sprzęta do gleb ( owiewki drugie czy laminaty, sety, crashe itd .. ) ja w trakcie jazdy już nie myślę o glebie ale po dwóch paciakach wiem że jednak lepiej zrobić wszystko żeby straty były najmniejsze z możliwych ... Nawet kombinezon to koszty nie małe a niszczy się oj niszczy ;-) ...
Waga sprzęta jest ważna .... ale tylko dlatego że człowiek mniej się męczy. Z tym że zmęczenie to kwestia wytrenowania mięśni ... każdy po pewnym czasie się przyzwyczai i to nie jest ogromny problem. I tylko w kwestii tego treningu wolał bym coś lżejszego, nawet ładowanie do Vita to masakra w porównaniu do załadunku Gixxa ... Cały sezon pakowałem K1 ... a teraz wiozłem ZX-a na zawory to w połowie najazdu buty mi odjechały na trawie a Kawa stanęła jak przyspawana ;-) ...
Co do mocy ... hmmm .... zasadniczo to nie bierze się zakrętów 40 km/h po to żeby na wyjściu odkręcać na full .... ja czym szybszy jestem tym mniej operuje gazem ..... liczy się płynność ( i to jest chyba to doświadczenie czy tam umiejętność ) ... już w połowie winkla jest ok 2 - 3 cm w gaz a potem jeszcze 1 - 2 cm ..... na prawdę na Radomiu czy Kisielinie nigdzie w zakrętach nie mam full gazu ... Jedynie już na prostej czasem idzie do oporu ;-) ....
Ten sezon nauczył mnie jednego >> jeśli chcemy napierdalać po torach gdzie siła odśrodkowa jest mała to MUSZĄ być do tego odpowiednie opony ( lub KOCE ) .... Ja najpierw miałem soft/medium potem po wizycie na Poznaniu zapodałem K3 .... no i gleba w Radomiu, na Lublinie ciągłe uślizgi jak tylko było deko szybciej .... Na Kisielinie ratowało mnie tylko łączenie jazd z kartami i BARDZO nagumowany tor .... Teraz wiem że na kartingi idą softy a na Poznań spokojnie Endurance czy K3 czy SC-2 .....
Po przekroczeniu pewnej prędkości na kartingach żeby nie wyjebać orła to opona musi kleić skurwisyńsko ;-) ...
[ Dodano: 2013-04-16, 23:47 ]
W NIEDZIELę robimy rozgrzewkę na Radomiu ... potem o 17.00 zawijka i walimy na Pozen ... jak kto ma blisko i ( czy ) ma ochotę to wbijać ;-) ..
My będziemy koło 9.30 - 10.00 .....
Pozdro !!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości