Kawasaki Team

inny typ silnika, inne przeznaczenie :-]

Moja 9tka potrafiła zjarać mniej na trasie niż typowo sportowe 600cc i 1000cc

Jakuba moim zdaniem za dużo cosik a może nie.
Moja w okolicach 10 litrów zjada jak jestem na niemieckiej autobanie :-P i lecę tak średnio 250

inny typ silnika, inne przeznaczenie :-]

Moja 9tka potrafiła zjarać mniej na trasie niż typowo sportowe 600cc i 1000cc

to oczywiste jest że większa pojemność spali mniej niż 600 którą trzeba wysoko kręcić

skąd to znam. lecąc za majkelem i songiem moja co chwile pić chciała. lubi opierdzielić ze 2 więcej.

Trzeba używać wszystkich biegów, nie kręcić do odcinki na każdym i będzie git :-P

Sebastian kręce do odcinki tylko na 5 i 6 a tak poważnie to w piątek wiozę ją do warsztatu na przegląd, może cos się wyjaśni czemu tak żłopie.

a zawory kiedy były sprawdzane ?

przecież to nowy motocykl z tego co pamiętam to nawet 10 000 nie ma nalatane

no to faktycznie za wcześnie - to nie pozostaje nic innego jak sniffer w wydech, przejażdżka różnym tempem i analiza AFR.

po powrocie z Bartkowej zobaczyłem 3000kilometrów na liczniku.
Wiozę ją na przegląd i gość ma sprawdzić synchronizację przepustnic, osłuchać i oblukać,podłączyć komp, bo mam dziwne odczucia słuchowe i organoleptyczne co do pracy silnika przy wkręcaniu się na obroty i reakcji na ruch manetką. Może to kwestia przyzwyczajenia, a raczej jego braku -bo albo tak ma być, albo coś jest faktycznie " nie halo".
Przyznam się, ze przed samym wyjazdem na zlot zdejmowałem zbiornik i airbox, może jakiegoś kabelka albo wężyka nie założyłem z powrotem.... drugi raz nie mam ochoty się babrać z plastikami bo żeby zdjać zbiornik w tym modelu trzeba zacząć od demontażu zadupka a skończyć na nakładce zbiornika, śrubek i zatrzasków w pyte i to wszystko trzeszczy jakby miało się zaraz rozkawałkować...

[ Dodano: 2015-05-26, 17:51 ]
Songoku , na zlocie nie miałem czasu gadać z Tobą na powyższy temat, ale odgłos pracy silnika 4 generacji do tej którą miałem (2 generacji) to jest jakaś masakra! w Twojej też tak świszczy , gwiżdże z airboxa, a silnik pracuje jakby wiaderko kulek do niego wrzucił? oczywiście te odgłosy są przy dawaniu w palnik. na obrotach jałowych i delikatnej jeździe silnik chodzi płynnie i gładko.

ja rozbierałem wszystko wielokrotnie i nie odniosłem wrażenia, że coś treszczy i ma się rozlecieć...

odgłos silnika też jakoś chyba w normie, przynajmniej nie zwróciłęm uwagi aby coś było nie tak...

trzeba by było porównać... wpadaj do wawy

JAKUB to jak bedziesz mial okazje posluchaj jak 'chodzi' S1000 ... To jest dopiero brak kultury kurwa