ISLE OF MAN 2014
tez tak mysle , powiem wam , ze baaaardzo duzo Polakow jezdzi w ten sposob do Polski , bo nie tluczesz sie na kolach , tylko idziesz do kabiny jak bialy czlowiek i po okolo 12 h , jestes w jukeju ;-)zastanow sie nad moja trasa przez rotterdam moim zdaniem najbardziej rozsadna
To szykuje sie niezla ekipa :-D ;-)Za rok of korz sie pisze.
za sniadanie placisz dodatkowo , wiec to sie nie kalkuluje ;-)a nie doczytalem czy ze sniadaniem czy bez
tylko nie zaduzo , bo widzialem akcje ( co prawda w Dover ) , ze policmajstry biora wyrywkowo na alkomat po zejsciu na lad w jukeju ;-) , a ztym to tu nie ma zartu , bo zarekwiruja ci pojazd , zabiora kwity i wysla do PL ( oprocz pojazdu )i browca sie sieknie i przespi tez
_________________
damy rade mi osobiscie nie chce sie tluc przez cale UK wiec dlatego rotterdam .
tak jak pisalem
day 1 skok w okolice Frankfurtu/Kolonii na kemping
day 2 skok do Rotterdamu (prom bralbym nocny zeby w UK byc na rano)
day 3 skok przez UK na prm na Man
zgrac sie tylko z Lesterem czy umawiamy sie w porcie czy jak
przy powrocie zastanawiam sie nad skokiem z rotterdamu gdzies w okolice berlina i tam nocleg czy odrazu jechac do pl ale na to jeszcze jest czas
co do przelotow po niemcowni zakladam pod 170 liczac sie z zaladowaniem moto
tak jak pisalem
day 1 skok w okolice Frankfurtu/Kolonii na kemping
day 2 skok do Rotterdamu (prom bralbym nocny zeby w UK byc na rano)
day 3 skok przez UK na prm na Man
zgrac sie tylko z Lesterem czy umawiamy sie w porcie czy jak
przy powrocie zastanawiam sie nad skokiem z rotterdamu gdzies w okolice berlina i tam nocleg czy odrazu jechac do pl ale na to jeszcze jest czas
co do przelotow po niemcowni zakladam pod 170 liczac sie z zaladowaniem moto
wciągam hayabusy jak słoń dropsy nosem
Wróć do „Spotkania, wyprawy, podróże, relacje”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość