Kawasaki Team

melanż ostateczny

a to cos zlego? ja na trzezwo sie boje wsiadac

Dokładnie...jak jestem trzeźwy to mam lęki i boje sie jeździć na motorze... he he

co za podejscie pasażera co wypije 4 piwa okocimie mocne co ma 7% tez bierzecie ze soba

Klaudia, a cóż to 4 piwka dla faceta? :-D

w sumie ja tez kilka razy jechałem po 1-2 piwkach.ale po 30 min pewnie by nawet nie wykazało.gdzie to piwko na prawie 100kilo :-D
i musze powiedzieć ze faktycznie lepiej mi sie jechało niż na "trzezwo"

po jednym to jest na granicy, właśnie zależy od "objętości" pijącego :-D

piłeś-nie jedź. Nie piłeś-wypij

Ale przyznam szczerze że na totalnej bani to pewnie bym jechał wolniej/bezpieczniej niż kiedykolwiek...ale jak wiadomo nie wolno..

Czy każdy dojeżdża sam czy będziemy się organizować w jakieś grupki ?!
Nie powiem miło by było z Katowic i okolic sunąć w kilka maszyn

ja załozyłem temat o organizacji grupy , śląsk + małopolska
viewtopic.php?t=515

jak chcesz mozesz sie dolaczyc do mnie . . .

songoku, gdzieś mówili że jedno piwko "wyparowywuje"po 2 godz przy masie ok 75-80kg.Wziąłem to za dobra monetę i np płynąc promem Swinoujście-Ystad(8 godz)wypiłem 4 piwka(mała dzidka była )Jakiż był mój strach jak Szwedzi(police) każde auto(kierowce) zjeżdzajce z promu sprawdzali alkomatem.Kilka aut było odstawiane bok.Myslałem przesiasc sie z kumplem ale tez pił i wiecej ode mnie.JUż sie zegnałem z prawkiem i liczylem na straszne konsekwencje(zjezdzając nie ma szans nigdzie zjechac i przeczekać) w koncu dmuchanie i....jazda dalej.Potem już regularnie i zawsze piłem te 4 pół litrowe piwa,kontrole na poczatku były zawsze potem sporadyczne a teraz od 2-3 lat nie ma juz w ogole.

To jest moj autentyczny przypadek jednak NIE BIORę ODPOWIEDZIALNOŚCI za czyjeś problemy aż prosi się napisac również

TAK ROBIĄ ZAWODOWCY!!!!NIE PRÓBUJ TEGO ROBIć W DOMU

Po 4 piwach to nie był bym w stanie wsiąść na motor nawet po tych 8 godzinach..he he.
Co do jazdy w grupach to pewnie ciężko bedzie sie Wam zgrać...szkoda że nie mogłem jechać na cały zlot na 100% ale mam nadzieje że na chwile podjadę, ale tych różnych zlotów jest tyle że musiał bym na miesiąc chyba wyjechać żeby wszystko obskoczyć(Daihatsu,Trabant,Mercedes,Kawasaki,FSO,Honda itp itd..)

neeken, z tym alkoholem to różnie bywa, bo to zależy od wielu czynników, średnio wątroba przepala nam 0,2 promila na godzinę, ale to też zależy od naszego stanu zdrowia fizycznego i psychicznego, wagi ciała, co jedliśmy, jak szybko piliśmy i jaki alkohol i oczywiście od osobistych warunków każdego człowieka więc jeden wypije 10 piw i będzie stał o własnych siłach a drugi po 3 puszkach będzie nieprzytomny i tak samo jeden może wypić np. 2 piwa i za 2 godziny wsiąść za kółko czy tam na moto a drugi jeszcze będzie miał promile we krwi, każdy na alko reaguje inaczej, takie moje zdanie

jak chcesz mozesz sie dolaczyc do mnie . . .

Chętnie , gdzieś na A4 możemy się spiknąć

shemsu hor, ale moj przypadek dotyczy że wg prawa byłem ":czysty"tzn w wydychanym powietrzu musiałem mieć ponizej 0.2 promila( w Szwecji jest tak samo) a byc moze zero.


[quote][/quote]i tak samo jeden może wypić np. 2 piwa i za 2 godziny wsiąść za kółko czy tam na moto a drugi jeszcze będzie miał promile we krwi

ja bym mogł w moim zachowaniu nikt by sie nie zorientował ale wiem ze wg prawa moj organizm po dwóch piwach i 2 godz niestety nie wyczysciłby mi krwi do dopuszczalnych norm :-(