Strona 3 z 8

: czwartek 08 sty 2015, 19:08
autor: jewon
Dezyd mam to samo.juz w czasach szkolnych u kumpla co miał satke oglądalismy z otwarta gębą jakieś migawki z TT.zawsze marzyłem o wizycie na tej wysepce no ale właśnie kasa,kasa,kasa......a teraz po założeniu rodzinki to już w ogóle... może za pare lat tzn. napewno za pare lat :-D

: piątek 09 sty 2015, 07:55
autor: Lester
. może za pare lat tzn. napewno za pare lat
Jak juz bedziesz mieszkal w jukeju , to bedzie rzut beretem ;-)

: piątek 09 sty 2015, 16:02
autor: jewon
no i nie będzie to koszt 3-4 wypłat obecnych tylko powiedzmy jedna ;-)

: piątek 09 sty 2015, 19:22
autor: Jarson
Dwa lata temu byłem na TT Trophy. I jeszcze kawał GB zjechałem. Przeszło dwa tygodnie Cała impreza z promem kosztowała 3,5 tyś zł. Z tym że ja latam z namiotem. :-)

: piątek 09 sty 2015, 21:13
autor: Dezyd
3,5 k. to wychodza same promy i pola namiotowe, nie licząc wachy, wódy i żarcia

: sobota 10 sty 2015, 11:41
autor: Jarson
Tzn. ja jestem przytomny i obecny i wiem ile mnie ta impreza kosztowała. Oczywiście ja się poruszam w trybie ECO :-) bez żadnych luksusów stąd może dlatego zmieściłem się w 3,5 tyś zł. Ze wszystkim. W 2013. Zczego prom na Man kosztował najwięcej - warto kupować 6-8 miesięcy wcześniej. Jest taniej.

: sobota 10 sty 2015, 11:54
autor: jewon
no i oczywiście trzeba miec odpowiedni sprzęt,bo vtr-ą bym tam raczej nie dojechał :-/

: sobota 10 sty 2015, 13:05
autor: Dezyd
no i oczywiście trzeba miec odpowiedni sprzęt,bo vtr-ą bym tam raczej nie dojechał :-/
A dlaczego nie?
Jarson,
Co do kosztów, to ok. może wyszło Ci 3,5 kafla dwa lata temu, ale z tego co pisze lester wychodzi ok 600 funta bez wachy i chlania, a to przy obecnym kursie wychodzi 3300 zł. dolicz bene , w moim przypadku 10l/100 km i prom do uk... 3,5 kafla nie wystarczy :-(

: sobota 10 sty 2015, 13:59
autor: jewon
dezyd przejechałem firestormem parenaście tysiecy km i prawde mówiac to nie jest motocykl do dalekosiężnej turystyki jak dla mnie mega niewygodna pozycja,jestem po operacji kolana,mam początki zwyrodnienia kręgosłupa i po 2-3h jazdy mam już dosyć.drętwieją mi ręce a gdy chcę troche odciążyć ręce to po chwili odzywa się kręgosłup
kupiłem ten motocykl tylko ze względu na bardzo skromny budżet którym dysponowałem
jakimś v-stormem czy czyms takim to rozumiem ale firestormem to bym się umeczył na smierć

pare lat temu jechałem do uk yamahą thundercatem (3tyś km w jedną strone) i to całkiem inna sprawa była (chodzi o pozycje za kierownicą)
kolejna sprawa w firestormie bak 16 litrów,co 200km zjazd na stacje
z tym spalaniem też troche przesadziłeś owszem pali 10l ale przy sportowym trybie jazdy
w trybie turystycznym czyli autostrada non stop 6 bieg i 130/h z pasażerem w dodatku mi pali 6-6,5/100km

do tego wszystkiego trzeba jeszcze doliczyć 22 euro opłaty za niemiecką autobane która bedzie obowiazywała od 2016r i zależy jak kto bedzie jechał ale we francji też ok 50 eurosów na bramkach sie zostawi no i jak ktoś jedzie np z małopolski to przejazd A4 do granicy niemieckiej też z 200zł w 2 strony bedzie kosztował czyli jakieś 400zł za same autostrady wyjdzie

: sobota 10 sty 2015, 14:37
autor: Dezyd
Myślałem, że martwisz się o motocykl, a nie o siebie ;-) Po przesiadce z ZXRa na VTR czuje się jak na Goldwingu :-P Tylko szybkę trzeba by zmienić i wio :mrgreen: Spalanie to tak jak pisałeś, ale ja nie lubię się "toczyć". Dlatego wole jeździć sam, swoim tempem. Przy 130 km/h to męczarnia jest, zasnąć można i krzywdy sobie narobić ;-)

: sobota 10 sty 2015, 14:52
autor: jewon
z kolei ja po przesiadce z zx12 gdzie była np 2 razy szersza kierownica czuje sie jak na wigry3 :-D

też zmieniłem fabryczna szybę na taką double-bouble która jest 5 cm wyższa od fabrycznej ale prawde mówiąc niewiele to zmieniło.przy prędkościach powyzej 150/h i tak muszę ugiąć ręce w łokciach i pochylić sie nieco do przodu bo łeb chce od pędu powietrza urwać,a taka pozycja dla mnie jest dobra ale na kilkanaście minut a nie na pare tyś km :-/

chyba jedynie taka szyba dałaby rade http://postimg.org/image/m3lduvmwr/

: sobota 10 sty 2015, 16:36
autor: Lester
warto kupować 6-8 miesięcy wcześniej. Jest taniej.
Kto ci takich bzdur naopowiadal , cena jest JEDNA . Przy rezerwacji placisz zaliczke , a reszte do konca lutego przyszlego roku .

Jasne , mozesz kupic na ostatnia chwile , ale to jest kosmos ( zona jednego kolesia , ktory byl na Man dowiedziala sie , ze w nocy byl na imprezie i sciagnela go wczesniej , czyli kupila mu bilet , kosztowal ten bilet w jedna strone 400 FUNTOW

: sobota 10 sty 2015, 20:19
autor: pitrak
Lester😀 mam nadzieję , że my załapiemy się na ten prom bez problemu 😄 he he he 😉 szukaj dobrego pola biwakowe go dla nas i zamawiaj bilety 😉

: sobota 10 sty 2015, 20:48
autor: ryszard1964-r1
piter, od nas będziesz jechał ? Na moto, ma się rozumieć...

: sobota 10 sty 2015, 21:36
autor: pitrak
Jeszcze z Olką i Arturem nie ustaliliśmy ale dla nas chyba najlepiej było by z Amsterdamu do Lestera a potem razem z nim na TT 😃 nie wiem tylko co myśli o tym Ola i Artur 😐no i rzecz jasna , że na "Bike-ach"😃