Kawasaki Team

nonono kto będzie gości w piątek witał :-P

mła :-)

Kto ostatecznie jedzie w piątek i o której ???????? !!!!!!!!

jaaa jadę planowany wyjazd 7-8, ale wszystko jeszcze do ustalenia

ja też piąteczek ok 10 wyjazd :-)

OK :-) Więc tak :-) Ja śmigam na spotkanie z grupą Lubelską do Lublina i będę tam o 7:00 czekał na resztę :-) dalej jeszcze nie wiem jak :-) ale "cosik" mowa o Ostowcu i dalej na Kraków ;-)

No i wyjaśniło się. Dostałem gównianą zmianę nocną, kończę w sobotę o 6 rano, wstanę o 12:00, więc raczej nie ma sensu gonić 500km na 1 dzień ;/

Także bawcie się dobrze szkoda, że nie dam rady

JA przybędę w piątek jak skończę sprzęgło wymieniać w Actrosie

My z Anią wyjazd z samego rana w piąteczek , jak ktoś potrzebuje w trasie wrzucić bagaże to szukać czarnego S6 Avant na trasie ;] , ogólnie mam depresje że jade na zlot motocyklowy puszką ale trudno , mam nadzieję że to pierwszy i ostatni raz


Levis kurwa kutafonie , przykro mi że Cie nie będzie


PS: Jutro dzwownie do Mateusza

Drugie PS :

zapraszamy wszystkich tych którzy nie mogą przyjechać na dłużej ,jak mają w miarę blisko żeby wpadli chociaż na kiełbe i chwile spotkania i zobaczenia się na żywo co jest najbardziej cenne !!!

i na zdjęcie grupowe na FB hehehe

a chujnia, wkurzony jestem... ale powiedziałem sobie, że za dwa lata, jak spłacę małe mieszkanie, to kupuję sobie w nagrodę zx7-r :-)

levis a w czym był problem z załatwieniem urlopu miesiąc wcześniej..?

levis a w czym był problem z załatwieniem urlopu miesiąc wcześniej..?

no baaa ja juz we wrześniu zeszłego roku wiedziałem ze na rozpoczecie bede miał wolne :-D

mało tego juz teraz wiem że na zakończenie we wrześniu tez bede miał wolne

levis a w czym był problem z załatwieniem urlopu miesiąc wcześniej..?

no baaa ja juz we wrześniu zeszłego roku wiedziałem ze na rozpoczecie bede miał wolne :-D

mało tego juz teraz wiem że na zakończenie we wrześniu tez bede miał wolne

No więc własnie ;-)

każdy ma inny rodzaj pracy - u mnie mogę tylko zarezerować 2 tygodnie w roku, reszta najwyżej tydzień wcześniej...