Kawasaki Team

Mi pasuje :-)

morza fakt trochę szkoda, ale jeśli na to lotnisko można wjechać i poupalać to mógłby to być jeden z ciekawszych zlotów :-D

Kacza upewnij się :-)

Songo jestem pewien w 100%. Ogarnal bym temat z lotniskiem. Jest ono 1000% prywatne i mozemy robic co nam sie podoba byle sie nie pozabijac:) zero strefy ciszy itp. Ogien ile sie da:) tam mialem swoje pierwsze 300km/h na zx12 z jakies 9 lat temu:)

Slowo klucz to "rozjebac". Moze być ciężko :p i raczej skończ sie tak ze lotnisko obejrzymy i nie polatamy bo na lawecie nikt wracać by nie chcial.

Nad morze malo kto będzie w stanie jechac :p

Ja nadal jestem za morzem i domkach przy biczu

Oddaje głos na mikrusa

Z morzem musicie liczyc sie ze na pewno beda to domki starsze, drozsze tyle ze NAD MORZEM... ale to wasza decyzja.

Oddaje głos na Kacza, domki fajne jezioro, lotnisko, czyli dla każdego coś miłego :-D

Tez jestem za propozycja Kaczki. Tak się zastanawiam co ja bym na tej plaży robił. Okej pójść poleżeć na ręczniku fajna rzecz. Ale co dalej. Przecież 2 dni tak nie będę plackiem leżał.

No nie wiem panowie , zastanówcie się.

Zważywszy,że morze już kiedyś widziałem,a pas startowy z bliska nie- stawiam na Kaczę

Moga byc te Cycki :-P

Czyli Borsk ?

Wez Songo nie pitol bo ostatnie 3 złoty to przelezeliscie z browarami na trawie.

Dla mnie obojętnie. Ja się chcę z ekipą zintegrować poznać bliżej :-P

Fryc konkrety

Slajciak tym razem obiecuje nie wezmę kropli alkoholu do ust :-)