Strona 6 z 7

: środa 05 lis 2014, 23:29
autor: jewon
hehe to tak samo jak z boksem,piłką jedno wielkie szambo.przynajmniej Baz pokazał skośnookim bossom że ich $ są gówno warte :-D

: środa 05 lis 2014, 23:35
autor: pitrak
:-) dokładnie jewon :mrgreen:

: czwartek 06 lis 2014, 08:09
autor: ubek
.przynajmniej Baz pokazał skośnookim bossom że ich $ są gówno warte
jak ? jest gowno warte to niech sobie sam oplaca starty :) Co to dla niego :)

: czwartek 06 lis 2014, 09:19
autor: Sebastian
Rozumiem że większość komentarzy tłumacząca zachowanie teamu jest spowodowana żalem związanym z utratą przez Kawasaki tytułu WSBK ;-)

Ale jak widać było nie dla wszystkich moneta jest najważniejszą wartością

: czwartek 06 lis 2014, 14:45
autor: Lester
Ale jak widać było nie dla wszystkich moneta jest najważniejszą wartością
A ty myslisz , ze on do sroto gipi poszedl jezdzic charytatywnie ?
Baz pokazał skośnookim bossom że ich $ są gówno warte
Tos teraz zajebal jak dzik w sosne , a yamaha to nie od skosnych ? , a moze od eskimosow :lol:

: czwartek 06 lis 2014, 15:38
autor: songoku
Tos teraz zajebal jak dzik w sosne

hahahaha

: czwartek 06 lis 2014, 21:17
autor: jewon
dobra juz kij tam co sie stało to sie nie odstanie w każdym badz razie tytułu ni ma
i niestety ale Tom Sykes stracił go tylko i wyłacznie na własne życzenie na koniec sezonu zmiękł i to bardzo i niestety ale sam sobie jest winny zaistniałej sytuacji
tytuł zdobył lepszy zawodnik i tyle.po co sie dalej spuszczać nad tematem.to juz tylko historia..

: czwartek 06 lis 2014, 21:30
autor: Lester
.po co sie dalej spuszczać nad tematem.to juz tylko historia..
_________________
Dokladnie , a za rok ..... nie zdziwilbym sie jakby Rea byl lepszy :mrgreen: bede mu kibicowal bo jest z Irlandi a nie sztywny i zarozumialy angol ;-)

: piątek 07 lis 2014, 09:12
autor: Sebastian
A ty myslisz , ze on do sroto gipi poszedl jezdzic charytatywnie ?
A kto napisał że charytatywnie? Wygrywać trza umieć i przegrywać też i trzeba to robić z godnością i klasą której jak widać niektórym brakuje ;-)

: piątek 07 lis 2014, 09:23
autor: Lester
Ale jak widać było nie dla wszystkich moneta jest najważniejszą wartością
Chyba ty to napisales :mrgreen:

Dobra , koniec tej jalowej dyskusji ;-)

: piątek 07 lis 2014, 10:41
autor: A.S.
A czytaliście komentarze #93, #99 i #46 na temat tego wątku ?

: piątek 07 lis 2014, 10:52
autor: Lester
A czytaliście komentarze #93, #99 i #46 na temat tego wątku ?
Nie , jak gdzies masz to wrzuc ;-)

: piątek 07 lis 2014, 11:04
autor: A.S.
Pytanie co dałej trójki MotoGP o polecenie zespołowe po ostatnim wyścigu World Superbike?

Marc Marquez:
Oglądałem wyścigi w domu. Trudno powiedzieć, bo jedni zgadzają się z poleceniami wyścigowymi, a inni nie. Producent ma swoje cele i czasami musimy uszanować jego decyzję, ale to takie trudne. Jesteśmy zawodnikami i jeśli możemy być drudzy, nie chcemy być trzeci. Kiedy jednak fabryka daje ci wsparcie przez dwa lub trzy lata, ważne jest aby uszanować jej decyzję. To było bardzo smutne dla Kawasaki, bo stracili przez te punkty tytuł. Podobnie jak KTM. Wydali mnóstwo pieniędzy, ale przez jadą błędną decyzęj stracili tytuł. Nic nie mówię, bo mnie też to może spotkać.

Valentino Rossi:
Polecenia zespołowe są złe, ale czasami są bardzo ważne. To co się wydarzyło w World Superbike było bardzo ciekawe, bo wcześniej Melandri nie oddał pozycji we Francji, a potem Baz w Katarze. To było ważne z uwagi na relacje w zespole. Baz uderzył w Sykesa w Malezji. Gdyby miał kontrakt na kolejny rok to pewnie uszanowałby polecenia.

Jorge Lorenzo:
To bardzo proste. Pracujesz dla producenta, więc musisz mu pomóc. Gdybym był w podobnej sytuacji, a Valentino walczyłby o tytuł, pomógłbym mu.

Pol Espargaro:
Zgadzam się z Valentino. Chodzi o relację z kolegą z ekipy. Byłem w podobnej sytuacji w Moto2. Jeśli masz dobrego kolegę z ekipy i on ci pomaga, to fajne, ale ważne są dobre stosunki. Jeśli ich nie ma i nie pokazujesz koledze z ekipy, że jesteś dobrym gościem, takie coś się dzieje. Musisz szanować decyzję producenta, ale musisz też mieć decyzję zespołu.

Stefan Bradl:
Nie mam wiele do dodania. Gdyby to przytrafiło się mnie, przed wyścigiem usiadłbym i poważnie o tym porozmawiał, bo później łatwo jest komentować. Takie decyzje trzeba podejmować przed wyścigiem, bo w końcu jesteśmy zawodnikami, czasami pewne rzeczy zapomninamy. Mimo wszystko myślę, że musisz uszanować decyzję zespołu.

Randy de Puniet:
Nikt nie wie jakie były ustalenia. Jeśli takie było polecenie, Baz popełnił błąd, ale też wiemy, że już od zeszłego roku nie dogadywali się z Sykesem. Może kiedyś tego pożałuje, ale trudno powiedzieć.

: piątek 07 lis 2014, 11:43
autor: Lester
Czyli czolowi z mot sripi podzielaja moje zdanie ( i nie tylko moje ) 8-)

: piątek 07 lis 2014, 11:47
autor: ryszard1964-r1
hehe,trza czytać Micka Fijałkowskiego ;-). Jak już pisałem, ten gość wie wszystko