Kawasaki Team

no własnie nie, to mój "pierwszy raz" sądze, że będę mega zmęczony ale chce wykorzystać wolne w pracy na maksa

spoko sid dasz radę, ja zawsze jeździłem do oporu - zapłacone to trzeba wyjeździć

za wjazd na tor płaci się normalnie w biurze toru?

jakim biurze????

a co tam stoi w taki razie?

stolik

sidoema o której tam będziesz?

przy stoliku zasiadasz dostajesz długopis i smarujesz po kartce
później opaska na rękę jesteś ninja i hulaj dusza piekła nie ma

a ktoś zostaje na II sesje?

z wawy wyjeżdżam o 8 wiec mysle ze 9.20 max

no i doopa, jutro czeka mnie spawanie dzwigni zmiany biegów nie wiem ile to zajmie jak się ogarnę :-/ szlag by to

no i tak wyjazd z domu o 7.30 Radom 9.20 z postojem 10 minutowym. Jednak Warszawa jest zakorkowana:/
Wyjeździłem się, opon nie udało się zamknąć ale prawie prawie..
o 17 byłem w domu po półtorej godziny powrotu.
I na pewno wrócę zmordowany jestem, że szok...

Pytam się Majkela jak mi idzie "jak byś miał kij w dupie"

no cóż teraz pozostaje mi tylko ćwiczyć

Grunt, że pojeździłeś :-)

ps po torze zrobiłem coś koło 80km:D

sidoema wiesz musisz opanować te kocie ruchy ... A tak poważnie dobrze było i trzeba dalej ćwiczyć

Ja się rozprostowałem po zimie ... myślałem że będzie gorzej ale jakoś poszło

Było trochę paciaków i fikołków w wykonaniu bajkerów więc działo się ... no i motocyklistów od zajebania ;-)

A żeby nie było że nie byliśmy ...

no to graty Pany :-D