Podział userów na mniej i bardziej zielonych

[jozpa]

1.

...Jesteśmy tu po to, by dzielić pasję a nie siebie nawzajem....

...Z wyrazami szacunku, userzy forum Kawasaki Team.

LWG!

2. viewforum.php?f=42

jak się ma 1 do 2? :-P

może czas uruchomić trzecie zielone forum (osób które piły z tego samego, plastikowego kubka, albo sikały do tego samego pisuaru), bo moja zieleń jest bardziej mojsza, albo bardziej zieleńsza :-P

[hajen]

Wydzieliłem Ci nowy temat. Moim zdaniem sprawa jest prosta - nie każdy chce udostępniać osobom nieznajomym swój numer telefonu, nie każdy chce udostępniać swoją lokalizację i nieść pomoc innym. Żeby trafić do kontaktowych, trzeba się poznać, spotkać w większej ekipie.

Tu nie chodzi o to, by tworzyć podział, od któregoś punktu w czasie trzeba zacząć. Powodem powstania nowego forum były refleksje po ostatnim zlocie i to osoby z tego zlotu zaczęły tworzyć to forum. Nie dziw się więc, że do grupy Kontaktowi należy jakaś ściśle określona ekipa. To grono jest tak wąskie, że praktycznie skorzystanie z pomocy przy takiej ilości osób jest wręcz niemożliwe Ale z czasem grono się powiększy, a sens jego istnienia pewnie docenimy po otwarciu sezonu .

Ogólnie zapraszam do dyskusji i przedstawianiu za i przeciw ;]

[Lester]

Stety , czy niestety - taki podzial musi byc ;-) "Takie sa odwieczne prawa natury panie kierowniku ".
Tu nie chodzi o to , ze wszystkim udostepnimy kontakt do siebie , bo doszlo by do tego , ze w sezonie , ludzie robiliby sobie zajebiste wakacje

[jozpa]

hajen, Marcin skoro sprawiłeś , aby mój no może troszczkę uszczypliwy post stał się tematem do dyskucji, napisze tak, nie chciałbym być kijem w szprychach inicjatywy forumowiczów, skoro jest taki pomysł-OK, odniosłem jednak wrażenie, że powstanie nowego forum było już w samym zamyśle "czymś", co podniesie jakość, a ograniczy ilość (pisze tu o MK), jeśli uważasz, że "bytność" na zlocie daje gwarancje poznania, w sensie udostępniania danych i numerów telefonów to OK. ja takiej pewności nie mam, podobnie jak sama wirtualna znajomość wg mnie, nie daje takiej gwarancji, ale z drugiej strony, skoro budowanie bazy kontaktów ma służyć m.in. pomaganiu sobie (również) wzajemnie, to jaki sen jest w jej zawężaniu?

[songoku]

bo póki na forum może się zarejestrować każdy, a ja każdemu swojego numeru nie dam. Jesli forum byłoby tylko na zaproszenia to nie byłoby konieczności wydzielania grupy... tyle w temacie...

[hajen]

Ano taki, że jeśli ktoś potrzebuje holowania w trasie, to nie widzi mi się wyjeżdżać do każdego, kto tylko sobie do mnie zadzwoni, bo nie jestem pomocą drogową. Zadzwoni do mnie ktoś, kogo znam, to nie widzę problemu.

Jak to nie będzie moderowane, to zrobi się z tego jakaś bliżej nieokreślona grupa, od której później możesz tak czy siak nie otrzymać pomocy.

[jozpa]

jasne! nic więcej nie mam do dodania w tym wątku.

pozdro
Wesołych Świąt ;-)

[ryszard1964-r1]

Jeśli mogę swoje 3 grosze dołożyć...W pełni popieram tą ideę i restrykcje z tym związane. I chociaż byłem na dwóch zlotach,to nie uważam,że już dostatecznie Was poznałem (niektórych) .Oczywiście wirtualnie też się poznajemy w pewnym stopniu.Ale co na żywo,to na żywo. Jak się lepiej poznamy ,sam poproszę o członkostwo.A nuż ktoś przyjedzie nad morze i wpadnie na wódkę albo skorzysta z mojego busa (pomoc drogowa)

[hajen]

Dokladnie Rysiek. Nie znasz mnie, a dasz swój numer i potem ja mogę czegoś chcieć, a Ty się najzwyczajniej na świece nie musisz poczuć do pomocy! I to działa w obie strony. Dlatego jak się kogoś bliżej pozna, to zacieśnienie więzi pomoże w pomaganiu sobie nawzajem .

Jak ktoś będzie chciał coś dodać, to niech wali tutaj.

Wesołych

[herdi]

to jakiś absurd, skoro tego "bliższego poznania" nie będzieci pomagali, równie dobrze możecie nie podnosić lewej przy pozdrowieniu.
Rozumiem restrykcje i wasze obawy związane z nr tel itd. ale na tym chyba polega idea motocyklistów i ich jedności tak. a nie na "kupowaniu" PF żeby znaleźć pomoc - to chore. Jesteśmy dorośli i na tym opiera się idea wzajemnej pomocy żeby z niej korzystać jak należy a nie wydzwaniać jak dzieciak. Albo jesteś dorosły albo dzieciak/dres -ale tych chyba tu nie ma co, bo inaczej nie ucieklibyście z MK

[ubek]

Co do samego assistance to wydaje mi się iż powinien być dostępny na zasadzie wymienności - tzn. ja podaje numer i mogę pomóc i w zamian dostaje numery do innych którzy myślą tak jak ja Wydaje mi się że może to funkcjonować na zasadzie pomocy innym motocyklistą - są sytuacje że jesteśmy w czarnej dupie i by się przydała czyjaś pomoc - czasem nawet głupi śrubokręt a nie ma skąd pożyczyć. Nie pomoc nie jest oczywiście obowiązkiem, każdy ma wybór czy chce pomóc czy nie po prostu.

[Łysy]

Co do samego assistance to wydaje mi się iż powinien być dostępny na zasadzie wymienności - tzn. ja podaje numer i mogę pomóc i w zamian dostaje numery do innych którzy myślą tak jak ja

I to ma najwiekszy sens a nie tworzenie kolejnej chorej grupy wzajemnej adoracji, Songoku nie znamy się osobiście, nr tel do Ciebie nie mam ale mam nr konta, adres i czy to coś zmienia?
herdi, Chciał stworzyć dobrowolną grupę wzajemnej pomocy a Wy robicie grupę znajomych ze zlotów

[songoku]

ok, możemy zmienić, ale wtedy zróbmy rejestrację na forum tylko z polecenia, po to stworzyliśmy KT, żeby dzieci neostrady zostały na MK nie tak..?

[Łysy]

Mały błąd się wkradł, nr tel też Twój mam i nie tylko Twój

Oczywiście żadnej pomocy z Waszej strony nie oczekuje i nie będę dzwonił bo się nie znamy ale jak ktoś by miał problem w mojej okolicy to zapraszam, pomogę w miarę możliwości!

[songoku]

Łysy ale to nie chodzi o to, że komuś ktoś nie chce pomóc... jedynie o ograniczenie, aby nasze dane kontaktowe nie wpadały w niepowołane ręce. Masz jakiś pomysł jak to załatwić? Chętnie usłyszę pomysły jakieś :-)
Nie ma co bić piany :-)

PEACE