ZX6R 636 z 2006 - Wtryski i spore grzanie się na postoju

Wszystkie problemy dotyczące mechaniki

Moderator: songoku

Gość

ZX6R 636 z 2006 - Wtryski i spore grzanie się na postoju

Postautor: Gość » środa 06 mar 2013, 16:25

Cześć,

Nie udało mi się wyszukać nic konkretnego więc zakładam nowy temat:)

Mianowicie stałem się posiadaczem moto jak w opisie. Chciałbym się dowiedzieć czy ustawienia dla wolnych obrotów na wtryskach powinny wyglądać następująco

Cylinder 1 - 0 obrotu (zamknięty)
Cylinder 2 - 1,75 obrotu
Cylinder 3 - 0 obrotu (zamknięty)
Cylinder 4 - 2.25 obrotu

Osoba zajmująca się moto uznała to za dziwne i obecnie wszystkie są ustawione na 1,25 obrotu. Moto jeździ ślicznie, aczkolwiek bardzo grzeje się na postoju. Mam na myśli to że bez obciążenia bardzo szybko temperatura rośnie co chyba miejsca mieć nie powinno. Naszła mnie myśl czy przypadkiem te ustawienia które były na początku nie były fabryczne i miały zapobiegać przegrzewaniu się na wolnych obrotach odłączając 2 cylindry? Moto wcześniej jeździło na takich ustawieniach.

Co do przegrzewania się to moto spokojnie utrzymuje temperaturę na poziomie 70C obecnie przy prędkości 80-90 km/h zaś przy postoju już na pierwszych dłuższych światłach rośnie do 80 na kolejnych do 90 (czerwona fala). W Szczecinie nie są obecnie upały a 10C około. Czy tak szybko rosnące temperatury mogą być spowodowane działającymi 4 cylindrami przy wolnych obrotach zamiast dwóch?

Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
ryszard1964-r1
Posty: 756
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 18:43
Lokalizacja: Wierzchucino

Postautor: ryszard1964-r1 » środa 06 mar 2013, 16:31

kto ci takich głupot naopowiadał? Tu znajdziesz odpowiedz,tylko się przedstaw w powitalni,jak człowiek i wszystko będziesz miał wytłumaczone
Gość

Postautor: Gość » środa 06 mar 2013, 21:48

Obrazek

Teraz zdjęcie się załadowało:)
Awatar użytkownika
ryszard1964-r1
Posty: 756
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 18:43
Lokalizacja: Wierzchucino

Postautor: ryszard1964-r1 » środa 06 mar 2013, 21:52

nie ma czegoś takiego,jak chodzące 2 cylindry na biegu jałowym.Prawdopodobnie masz wszystko ok. Przy temp. powyżej 90 st.
włącza się wentylator.Podejrzewam,że ci się nie włączył.Jak by dochodziło do 100 to sprawdź poziom płynu . Narazie tyle
Awatar użytkownika
ryszard1964-r1
Posty: 756
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 18:43
Lokalizacja: Wierzchucino

Postautor: ryszard1964-r1 » środa 06 mar 2013, 21:53

Miałem taką hehe
nort7

Postautor: nort7 » środa 06 mar 2013, 22:38

No 80 czy 90 to normalka. W upał po mieście co chwilę będzie się wiatrak włączał.
Lester
Posty: 1552
Rejestracja: niedziela 30 wrz 2012, 21:50
Lokalizacja: Glasgow

Postautor: Lester » środa 06 mar 2013, 22:46

Dokladnie , jezeli masz poziom plynu o.k i nie zapowietrzony uklad , tpo nie masz co sie martwic ;-)
Awatar użytkownika
levis
Posty: 1357
Rejestracja: czwartek 27 wrz 2012, 10:32
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Postautor: levis » czwartek 07 mar 2013, 07:36

Spokojnie Panowie, normalka nie normalka.

Przede wszystkim weź serwisówkę i sprawdź proces synchronizacji przepustnic, bo o tym jest mowa.

Całą operację należy wykonywać z wakuometrami i dokładnym obrotomierzem.
www.motofreak.waw.pl - serwis motocyklowy w Warszawie. Zajrzyj a nie pożałujesz :-]
Gość

Postautor: Gość » czwartek 07 mar 2013, 08:16

Dzięki za informację, Yamaha R6 przy takiej pogodzie jak teraz czyli te 7-10C trzymała temperaturę dużo ładniej na światłach. Więc się troszkę martwiłem. Układ nie jest zapowietrzony sprawdzałem:). Co do temperatury to wentylator odpala się przy 100C i wtedy chwila moment i spada temperatura:). Motocykl jest kupiony od Pana Marka z Wierzchucina:).

Tak się zastanawiam czy pod któryś z niżej opisanych przełączników o ile one rzeczywiście nic nie robią nie podłączyć wentylatora. Na upalne dni miałem przełącznik w R6 temperatura w mieści nie poszła nigdy powyżej 90C:)
Co o tym sądzicie?

Taki mały off topic teraz żeby nie zakładać drugiego tematu.
Mam przycisk "LAP" - po wciśnięciu kompletnie nic nie robi to po lewej stronie zaraz przy kierunkowskazach, oraz przełącznik start/stop nad starterem, który tęż nic nie robi:) To normalne?
Awatar użytkownika
songoku
Posty: 2604
Rejestracja: niedziela 30 wrz 2012, 21:02
Lokalizacja: Wuwua
Kontakt:

Postautor: songoku » czwartek 07 mar 2013, 09:24

ja mam u siebie i robią to co powinny, czyli startują czas i łapią czasy okrążeń...
U mnie to działa dopiero jak przełącze wyświetlacz w stan RACE, czyli główny wyświetlacz to bieg a prędkość jest gdzieś schowana z boku...
nort7

Postautor: nort7 » czwartek 07 mar 2013, 10:39

shadow, przyciskiem mode przechodzisz do trybu, gdzie pokażą Ci się same podwójne zera oddzielone dwukropkami. Wtedy przesuwasz start/stop po prawej stronie i klikając lap zapisuje Ci czas. Od razu leci nastepny, ale poprzedni wyświetlany jest przez 10 sekund.
Awatar użytkownika
ryszard1964-r1
Posty: 756
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 18:43
Lokalizacja: Wierzchucino

Postautor: ryszard1964-r1 » czwartek 07 mar 2013, 12:09

shadow, hehe,przywoziłem go jemu z Lublina.Znam ten sprzęt. Nie wiesz,czy poprzednik robił zawory? Nie robi ci tak,że po podgrzaniu jakby jeden gar nie chodził?(tylko na biegu jałowym)
Gość

Postautor: Gość » czwartek 07 mar 2013, 12:44

Nie wszystko jest w porządku, co do moto i co było robione. hmmm przez poprzednika chyba nic. moto z Anglii ogólnie wiec wszystko przerdzewiałe parchate. Serwis trochę gotówki zabrał ale warto było. Dodatkowo były płytki zaworowe do wymiany bo już jeden zawór się podpierał prawie. Więc możliwe ze to jest to o co się pytałeś. Już zrobione:D


Fajnie dzięki za info co do tych przełączników:) Nie wiedziałem że ma wyświetlacz biegów:) Ma ktoś może w pdf-ie jakąś mądrą książkę dotyczącą tego motocykla?:)

Czas do pracu zarobić na PB98 :/
nort7

Postautor: nort7 » czwartek 07 mar 2013, 12:55

shadow, ZX6 nie ma fabrycznie wyświetlacza biegów. Jedynie ten laptimer. Ja mam całą serwisówke i jakieś tam jeszcze pliki w pdfie. Wszystko po ang. W pl nie znalazłem nic.
Awatar użytkownika
ryszard1964-r1
Posty: 756
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 18:43
Lokalizacja: Wierzchucino

Postautor: ryszard1964-r1 » czwartek 07 mar 2013, 13:33

Dodatkowo były płytki zaworowe do wymiany bo już jeden zawór się podpierał prawie. Więc możliwe ze to jest to o co się pytałeś. Już zrobione:D
O to mi chodziło.Robił tak już jak go z Lublina braliśmy i obstawiałem właśnie podparty zawór.Życzę szerokości

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość