pomoc z tylnym kolem

Wszystkie problemy dotyczące mechaniki

Moderator: songoku

michal78

pomoc z tylnym kolem

Postautor: michal78 » sobota 23 mar 2013, 19:30

i stalo sie :-( odpalilem moja 9 pojechalem do sklepu. wracajac uslyszalem tylko bum!! i 9 zaczela plywac mi po drodze!! myslalem ze guma ale nie powietrze jest :-) dojechalem do domu i postanowilem zagladnac co jest. 9 na stojaki i zabralem sie za tylne kolo.
dziwny luz na kole wiec od razu pomyslalem lozysko!
odkecilem nakretke i co !! oske nie mozna ruszyc!!!!!!!!!!!!!
jest jakby zapieczona !!!! i walilem mlotkiem i nic nawet nie drgnie!!!

ma ktos na to pomysl???
prosze o wasze opinie :-)
Łysy
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 30 wrz 2012, 21:01
Lokalizacja: DKA

Postautor: Łysy » sobota 23 mar 2013, 19:41

Zalej tą ośkę jakimś odrdzewiaczem i daj jej czas do namysłu :-) Jutro może puści.
A na przyszłość smaruj ośkę delikatnie smarem.
michal78

Postautor: michal78 » sobota 23 mar 2013, 20:17

Łysy, ale ja w styczniu zmienilem opone tylna!! :-(
Łysy
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 30 wrz 2012, 21:01
Lokalizacja: DKA

Postautor: Łysy » sobota 23 mar 2013, 20:40

To masz ponad dwa miesiące, moto nie używane, wilgoć i miedzy ośką a łożyskiem ( Tolerancja pasowania jest nie wielka) mogło zardzewieć i złapało, wiele nie trzeba.
Awatar użytkownika
levis
Posty: 1357
Rejestracja: czwartek 27 wrz 2012, 10:32
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Postautor: levis » sobota 23 mar 2013, 20:45

rozumiem, że najpierw poluzowałeś naciąg łańcucha ? :-)

generalnie tam nie ma co trzymać - ośka musi zejść po poluzowaniu łańcucha i użyciu młotka :>

A co do usterki - poszło łożysko i lub (oby nie) element trzymający zabierak, do którego montuje się zębatkę.

Elo :>
www.motofreak.waw.pl - serwis motocyklowy w Warszawie. Zajrzyj a nie pożałujesz :-]
Awatar użytkownika
jewon
Posty: 926
Rejestracja: poniedziałek 01 paź 2012, 23:53
Lokalizacja: TW89AA

Postautor: jewon » sobota 23 mar 2013, 21:34

może się skrzywiła?
michal78

Postautor: michal78 » sobota 23 mar 2013, 21:38

levis, nie jestem nowicjuszem :-)

dokladnie nie ma co trzymac a nie idzie !! walilem mlotkiem 1 kg!!! i nic nawet mm!!!

jak nie pojdzie jutro to wycinam oske
i oczywiscie zrobie foty dla was :mrgreen:
Awatar użytkownika
ryszard1964-r1
Posty: 756
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 18:43
Lokalizacja: Wierzchucino

Postautor: ryszard1964-r1 » sobota 23 mar 2013, 21:57

ty,a możliwe,żeby oś pękła? 1). stało się od razu 2). nie można wybić.bo urwana oś zahacza o tuleję dystansową lub bieżnię łożyska.Powód pęknięcia-za mocno skręcona. Nie słyszałem jeszcze,żeby ośka pękła,ale może to jest ten pierwszy raz
Awatar użytkownika
jewon
Posty: 926
Rejestracja: poniedziałek 01 paź 2012, 23:53
Lokalizacja: TW89AA

Postautor: jewon » sobota 23 mar 2013, 21:58

też mi to przyszło do głowy.ale wydaje mi się że predzej by sie zgieła niz pekła/złamała
Awatar użytkownika
nitro99
Posty: 628
Rejestracja: środa 03 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: wwa

Postautor: nitro99 » sobota 23 mar 2013, 22:30

na moje najprawdopodobnuiej rozwalilo lozysko i bieznia zawinela sie na oske albo tak ja wcisnelo miedzy os a tuleje ze dupa. wydaje mi sie ze gdyby os pekla to ktorys jej koniec powinien byc luzny a z tego co michal pisze to kolo obraca sie z oporem i chrobotem a osi za diabla ruszyc nie mozna :)
wciągam hayabusy jak słoń dropsy nosem
Awatar użytkownika
levis
Posty: 1357
Rejestracja: czwartek 27 wrz 2012, 10:32
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Postautor: levis » sobota 23 mar 2013, 22:34

a próbowałeś może kręcić ośką z drugiej strony podczas uderzania ??
www.motofreak.waw.pl - serwis motocyklowy w Warszawie. Zajrzyj a nie pożałujesz :-]
Awatar użytkownika
Crow
Posty: 446
Rejestracja: czwartek 27 wrz 2012, 19:23
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Postautor: Crow » sobota 23 mar 2013, 22:54

niewierze :roll: jurto będziemy wiedziec na bank bo Michał od rana bedzie siedział przy tym kole ;-) ale ciekawy jestem co sie tam porobiło :shock:
Grzybek ZX9R
Posty: 191
Rejestracja: poniedziałek 01 paź 2012, 08:55
Lokalizacja: Okol. Pułtuska

Postautor: Grzybek ZX9R » sobota 23 mar 2013, 23:36

Powiem tak: Nie idzie kilogramowym to zmień młotek na większy ;-) heh Ośka nie jest elementem tak miękkim żeby uszkodzone łożysko od razu wyżłobiło sobie w nim rowek i trzymało chyba że tak przekosiło wewnętrzną część że ustawiło się pod kątem do ośki i ja trzyma. Jeżeli zrobił Ci się minimalny luz to spróbuj puknąć ośkę spowrotem - może odpuści ;-)
michal78

Postautor: michal78 » niedziela 24 mar 2013, 08:19

No wlasnie nie moge oska pokrecic bo Po prawej stronie siedzi w tej blaszce :-)
Myslicie ze mam wziac 5kg mlot?? Zeby tylko wachacz i felga wytrzymala !!
Zjem sniadanie i ogien z ta oska!! :-)
Bo pogoda znosna to polatalo by sie :lol: (songo bez urazy) :lol:
Awatar użytkownika
M.Pusz
Posty: 304
Rejestracja: niedziela 23 gru 2012, 23:22
Lokalizacja: wrocław/ Mościsko

Postautor: M.Pusz » niedziela 24 mar 2013, 12:19

tylko w razie czego przygotuj się na nową ośkę :-P ... chyba dawno nikt tego nie ruszał, albo zamiast lekko nasmarować to na wodę wciskał :P

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość