z750 [opinie]
Moderator: songoku
No ogolnie fajny bo byl wiekszy. Kreci sie wyzej bo 4 cylindry i tak nie wibruje. Troche wiecej info na cyfebracie.
Zet wglada dojrzalej i jest masywniejszy ale fun z jazdy w Erce zdecydowanie wiekszy.
Inna sprawa na torze. Jednym i drugim wpadalem na tory kartingowe i erke z racji tego ze ma laczka 160 z tylu zamykalo sie dosyc szybko. Ale kolankiem elegancko mozna bylo smigac...
Zet wglada dojrzalej i jest masywniejszy ale fun z jazdy w Erce zdecydowanie wiekszy.
Inna sprawa na torze. Jednym i drugim wpadalem na tory kartingowe i erke z racji tego ze ma laczka 160 z tylu zamykalo sie dosyc szybko. Ale kolankiem elegancko mozna bylo smigac...
Poczytałem trochę w sieci, popytalem i przemyslalem temat. Z'etka faktycznie może być trochę ciężka, a co za tym idzie fun z jazdy mniejszy, ale z drugiej strony nadrabia estetyką. Więc mimo wszystko jak znajdę odpowiedni model to pojadę na jazdę próbną i wtedy ostatecznie podejmę decyzję.
Ewentualnie w alternatywie mam ducata 696 (2008r), moto ponad 50kg lzejsze niz Zetka, i mysle ze mozna je porównywac do wcześniej wspomnianej Erki.
Dzięki za wszystkie opinie
Ewentualnie w alternatywie mam ducata 696 (2008r), moto ponad 50kg lzejsze niz Zetka, i mysle ze mozna je porównywac do wcześniej wspomnianej Erki.
Dzięki za wszystkie opinie
- majkelek84
- Posty: 1326
- Rejestracja: niedziela 30 wrz 2012, 20:50
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany/Białołęka
Czy nie masz na wachę?? co cię obchodzi ile waży ... pchać tego ani nosić na plecach chyba nie będziesz ;-)Poczytałem trochę w sieci, popytalem i przemyslalem temat. Z'etka faktycznie może być trochę ciężka, a co za tym idzie fun z jazdy mniejszy, ale z drugiej strony nadrabia estetyką. Więc mimo wszystko jak znajdę odpowiedni model to pojadę na jazdę próbną i wtedy ostatecznie podejmę decyzję.
Ewentualnie w alternatywie mam ducata 696 (2008r), moto ponad 50kg lzejsze niz Zetka, i mysle ze mozna je porównywac do wcześniej wspomnianej Erki.
Dzięki za wszystkie opinie
im lżejszy motocykl tym bardziej czuć każdą dziure czy nierówność na drodze
w naszych drogowych warunkach to bardzo istotne
kolejna sprawa że motocykl z silnikiem R4 a V2 to zupełnie inne światy.nie każdemu pasuje charakter i praca silnika v2.radze sie najpierw przejechać tym monsterkiem lub jakaś inna małą v2 i nie mówie o przejażdżce 5 kilometrów tylko troche dalej i pózniej zweryfikować swoje odczucia po jezdzie
np moje spostrzeżenia na temat v2 w tym przypadku akurat mojego firestorma że ten motocykl kompletnie nie nadaje sie do jazdy po mieście,przeciskania sie gdzieś miedzy autami i powolnego turlania sie bo takie manewry to tylko na jedynce i półsprzęgle,jednym słowem męczarnia,natomiast gdy wskazówka obrotomierza podchodzi pod czerwone pole,wtedy zaczyna się miód :-D ponizej 2-3tyś obr silnik dusi sie i krztusi jakby miał za chwile zgasnąć,a nawet moze zgasnąć a wtedy blokada tylnego koła i fik na bok :-D
w naszych drogowych warunkach to bardzo istotne
kolejna sprawa że motocykl z silnikiem R4 a V2 to zupełnie inne światy.nie każdemu pasuje charakter i praca silnika v2.radze sie najpierw przejechać tym monsterkiem lub jakaś inna małą v2 i nie mówie o przejażdżce 5 kilometrów tylko troche dalej i pózniej zweryfikować swoje odczucia po jezdzie
np moje spostrzeżenia na temat v2 w tym przypadku akurat mojego firestorma że ten motocykl kompletnie nie nadaje sie do jazdy po mieście,przeciskania sie gdzieś miedzy autami i powolnego turlania sie bo takie manewry to tylko na jedynce i półsprzęgle,jednym słowem męczarnia,natomiast gdy wskazówka obrotomierza podchodzi pod czerwone pole,wtedy zaczyna się miód :-D ponizej 2-3tyś obr silnik dusi sie i krztusi jakby miał za chwile zgasnąć,a nawet moze zgasnąć a wtedy blokada tylnego koła i fik na bok :-D
Fakt, nie mam na wachę dlatego własnie kupuje motocykl, czy to nie logiczne ?Czy nie masz na wachę?? co cię obchodzi ile waży ... pchać tego ani nosić na plecach chyba nie będziesz ;-)Poczytałem trochę w sieci, popytalem i przemyslalem temat. Z'etka faktycznie może być trochę ciężka, a co za tym idzie fun z jazdy mniejszy, ale z drugiej strony nadrabia estetyką. Więc mimo wszystko jak znajdę odpowiedni model to pojadę na jazdę próbną i wtedy ostatecznie podejmę decyzję.
Ewentualnie w alternatywie mam ducata 696 (2008r), moto ponad 50kg lzejsze niz Zetka, i mysle ze mozna je porównywac do wcześniej wspomnianej Erki.
Dzięki za wszystkie opinie
W moim mniemaniu, motocykl cięższy = motocykl kloc = mniejszy fun z jazdy.
(chyba ze po prostu mam błędne doświadczenie z mojego SuperMoto)
Jewon, faktycznie masz racje dlatego pierw chce uskutecznić jazdę próbną Zetką, a potem monsterkiem. Ogólnie rzecz biorąc bardziej jestem skłonny ku Z'etce i na prawde musiałoby mi się coś bardzo nie spodobaćna jeździe próbnej, żebym zdanie zmienił. Na ta chwilę monster jest alternatywą, bo horneta,gsr, xj'ota wykluczyłem.
Pzdr
Wróć do „Dyskusje pół żartem pół serio ”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość