Crossy - z jakimi mieliście styczność

Moderator: songoku

milodoe

Postautor: milodoe » poniedziałek 08 paź 2012, 23:45

ja tylko z takim ale nei wiem czy to sie liczy :mrgreen:

Obrazek
lytr

Postautor: lytr » wtorek 09 paź 2012, 19:47

ja miałem honde cr250. Wszystko cacy doputy dopóki nie musiałem wysyłać całego silnika do Londynu dwa razy :-x :evil: bo na Rakowej we Wrocku sobie nie mogli poradzić :evil:

Obrazek
Awatar użytkownika
bullet
Posty: 796
Rejestracja: czwartek 27 wrz 2012, 11:22
Lokalizacja: Oleśnica

Postautor: bullet » wtorek 09 paź 2012, 20:12

bo na Rakowej we Wrocku sobie nie mogli poradzić

akurat to mnie wogóle nie dziwi :-P ,jeden z najgorszych pseudosrwisów we wro
zx9r - Z1000 - ZX10R
Lester
Posty: 1552
Rejestracja: niedziela 30 wrz 2012, 21:50
Lokalizacja: Glasgow

Postautor: Lester » środa 10 paź 2012, 04:54

akurat to mnie wogóle nie dziwi ,jeden z najgorszych pseudosrwisów we wro
potwierdzam , a pamietasz bullet, jak im plyn chlodzacy z naszj ZXR wywalilo , bo sie bawili , ktory sprzet glosniej ryczy i pilowali , a nie sprawdzili przewodow :mrgreen: :lol:
MateuSzVs

Postautor: MateuSzVs » niedziela 14 paź 2012, 21:19

levis nie opowiadaj że w tym wieku będziesz się na sete pchał :mrgreen:

A tak serio to przemyśl zakup 125 w 2t. Przede wszystkim pod kątem terenu w którym będziesz śmigał. Wg mnie 125 w 2T to za mało na las, z dolnych obrotów to w ogóle nie jedzie, cały czas trzeba mocno kręcić, ale za to wiele wybaczy na torze. Jeśli planujesz śmigać tylko na nim, to bierz takiego kx'a. Jeśli chcesz od czasu do czasu wyskoczyć także do lasu, władować się w błotko czy atakować stromsze podjazdy to ja bym na Twoim miejscu brał ćwiarę w 4T, bo na niej i w terenie i na torze miło się lata.

CRF 450 to jest szatan jakich mało. Jest bardzo narwana i trzeba dużo potu wylać żeby to ujarzmić. Ja po kilku wypadach na tor pomału uczę się prawidłowych zachowań. ćwiara na pewno pomogłaby mi uniknąć kilku nieprzyjemnych gleb ;-) natomiast w las ten nadmiar mocy od razu umila każdy podjazd :-D

Co do serwisu to wszystko zależy w jakim stanie trafisz oba motocykle.
W 2T serwisy robi się częściej niż w 4T. Olej w obu przypadkach zmieniasz co 10mth, natomiast tłok zmienia się niemalże 2 razy częściej niż z czterotakcie, co za tym idzie korbę też, bo o ile dobrze pamiętam serwisówka przewiduje zmianę tłoka co 30mth a korbę co 60mth. W 4T tłok idzie do śmieci po 50mth, korba po 100mth. Z korbą zmieniasz łańcuch rozrządu. Co prawda tłoki/korby dla 4T są droższe ale myślę że i tak wychodzi taniej.

Idąc dalej: 4T spali Ci mniej wahy, często nawet 2 RAZY mniej. Do tego w 2T dochodzi olej do mieszanki który wcale nie jest tani bo ok. 60zł/1l przyzwoitego oleju trzeba dać.
Schody przy wyborze 4t zaczynają się przy głowicy. Wskazane jest co 15mth zaglądać do rozrządu i korygować luzy.
Do tego jak kupisz moto z padniętą głowicą (wpadnięte zawory etc) to tutaj portfel cierpi. Mnie para ssących ori zaworów ze sprężynami kosztowała ponad 7 stów. Do tego robota gniazd i robi się prawie tysiak.
Kolejna sprawa to stan cylindra. Wiadomo że każdy sprzedawca będzie miał nicasil i to selekcji A. Ale w rzeczywistości najłatwiej trafić zdewastowany nicasil albo końcówkę selekcji i co dalej?
Ano dalej to albo regeneracja w Anglii co daje ok. 1200zł (wg mnie tylko angielski nicasil jest czegoś o cwart). Drugim wyjściem jest wprasowanie tulei co daje koszt ok 100-150zł. W 4t tuleja jeszcze daje radę, natomiast w 2t ludzie często odczuwają spadek mocy i do tego nierzadko tuleja wytrzymuje od kilku do kilkunastu motogodzin ze względu na wycinane kanały, lubi się to zacierać..

Jednym słowem utrzymanie crossa to temat na dłuugą rozmowę :roll: Tu z grubsza omówiłem sam silnik. A gdzie zawiasy, łożyska kół, wahacza, prolinka, napęd, oponki itd itd :-D

Można się zrazić przed zakupem jeśli się podliczy wszystkie koszty, natomiast jak już zakupisz maszynę mało kto później rezygnuje, takie są fakty :mrgreen: także ja każdemu polecam offroad ;-)

Rozpisałem się sakramencko :mrgreen: może komuś będzie chciało się przeczytać choć kawałek :-P

Na zachętę dodam dwie foty z dzisiejszego wypadu na tor :) :
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
levis
Posty: 1357
Rejestracja: czwartek 27 wrz 2012, 10:32
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Postautor: levis » poniedziałek 15 paź 2012, 08:41

no fotki na wypasie...

No cóż, mnie bardzo mocno ogranicza budżet, bo mam powiedzmy łącznie 5k na start. Także, myślałem, żeby kupić sobie coś za 3300-3500 + ewentualnie kolejne 1000-1500 na serwis i pośmigać trochę.

na tym KTMie 200 4t nie brakowało mi nocy, tylko właśnie boję się tych remontów w 4t. W 2T to prawdopodobnie sam będę mógł wszystko rozebrać i oddać na szlif.
www.motofreak.waw.pl - serwis motocyklowy w Warszawie. Zajrzyj a nie pożałujesz :-]

Wróć do „Oceń motocykl ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości