moja zx12r i pozostałe dzidy
moja zx12r i pozostałe dzidy
moja xj 600 model 51j z początku produkcji yama ma tyle lat co ja rok produkcji 1984 :-D
zeszło pare bezsennych nocy...
remont małej zetki pare groszy było wsadzone
efekt końcowy moja kobieta
a to jest pomyłka wszech czasów fzr1000 ten motor mam do bardzo bardzo dawna miał to byc...przez lata pomysłów było 5 hehe... dostałem denata w rozliczeniu okazało sie ze silnik jest z lekka mówiąc po ostrym piz.....na śmietnik dobra mówie kupiłem 2 wsadziłem odpaliłem i to samo zatarty na korbie do szopy poszedł na kolejne lata teraz 3mec temu zabrałem sie za to jestem na etapie budowy silnika udało mi sie uratować to tylko ze względu na kupno wału korbowego mozna powiedzieć w fabrycznym stanie obecnie czekam to raczej w niedalekiej przyszłosci bedzie jeżdziło ale....ekonomicznie to bedzie nieporozumienie bo jak znowu pójdę na skróty...fzr czeka kolejne lata wegetacji
trzymam kciuki z fazerem
a na marginesie grzela będzie tym w którego lapy niedługo trafi viper w celu zmiany malowania oraz dopracowania paru drobiazgow których do tej pory z racji braku czasu ani znikomej ilości części na rynku do 12 nie usunolem oczywiście fotorelacja ma pojawić się na forum wiec będziecie mogli przesledzic poczynania oraz ocenic prace kolegi no i oczywiście jeśli się komu spodoba i będzie potrzebowski będzie wiedział gdzie uderzać
a na marginesie grzela będzie tym w którego lapy niedługo trafi viper w celu zmiany malowania oraz dopracowania paru drobiazgow których do tej pory z racji braku czasu ani znikomej ilości części na rynku do 12 nie usunolem oczywiście fotorelacja ma pojawić się na forum wiec będziecie mogli przesledzic poczynania oraz ocenic prace kolegi no i oczywiście jeśli się komu spodoba i będzie potrzebowski będzie wiedział gdzie uderzać
wciągam hayabusy jak słoń dropsy nosem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości